Nathaniel Hackett, nowy head coach Denver Broncos, nie był jak dotąd przekonujący. Teraz franczyza daje mu asystenta, który ma mu pomóc w podejmowaniu decyzji.
Munich – Denver Broncos jakoś wyobrażali sobie inny początek sezonu. W pierwszym meczu z Seattle Seahawks przegrali 16:17 – tydzień później wygrali 16:9 z Houston Texans, ale nie było to w żadnym wypadku przekonujące.
Szczególnie nowy head coach Nathaniel Hackett wyróżnił się kilkoma wątpliwymi decyzjami w zakresie zarządzania grą. Aby były koordynator ofensywy Green Bay Packers mógł w przyszłości podejmować lepsze decyzje, franczyza postawiła teraz u jego boku asystenta.
Według kilku doniesień amerykańskich mediów, Jerry Rosburg będzie przebywał na stadionie jako starszy asystent podczas meczów i doradzał Hackettowi w podejmowaniu decyzji.
66-latek, który spędził 11 sezonów z Baltimore Ravens w latach 2008-2018, był już w Denver przez cały tydzień biorąc udział w sesjach treningowych. Zadebiutuje w meczu przeciwko San Francisco 49ers w Sunday Night Game trzeciego dnia rozgrywek NFL.
Hackett nie może jeszcze przekonać
Hackett w swoim pierwszym roku jako head coach zebrał stosunkowo niedoświadczony sztab trenerski. Już pojawiły się pytania o to, czy kadra w ogóle sprosta zadaniu.
Szczególnie jedna sytuacja wywołała znaki zapytania: Kiedy pozwolili zegarowi uciec w dół przed próbą 64-jardowego gola w ich otwierającej sezon przegranej z Seahawks tuż przed końcem.
Już w drugim tygodniu fani Broncos byli tak sfrustrowani tempem drużyny, że głośno odliczali sekundy pozostałe na zegarze gry, aby pomóc ofensywie uniknąć kary delay-of-game.
Comments
No Comments