Quarterback Derek Carr, zwolniony niedawno przez Las Vegas Raiders, najwyraźniej stoi przed długą wolną agenturą. Tak twierdzi jego brat David, który wypowiedział się również na temat wizyty Dereka w New York Jets
Przynajmniej tak twierdzi jego brat David, który obecnie staje się coraz bardziej rzecznikiem Dereka.
„To będzie długi proces i on zrobi wszystko, co w jego mocy, żeby znaleźć drużynę” – powiedział David w rozmowie z „NFL Network”. W szczególny sposób wspomniał też o wycieczce do New York Jets i New Orleans Saints, którym ex-Raider złożył wizytę.
Wizyta Carra w Jets była „świetna „
„Wycieczka do Jets była świetna, ale to będzie długi proces. Ma tylko Saints, Raiders i Jets, żeby porównać te trzy drużyny – powiedział David, dodając, że Derek chce odwiedzić jak najwięcej innych drużyn, żeby wyrobić sobie zdanie, która byłaby dla niego najlepsza.
Mimo to, wizyta u Jets najwyraźniej pozostawiła dobre wrażenie. Według Davida, Derek szczególnie dobrze dogadywał się z trenerem głównym Robertem Salehem. „Wiedzieliśmy, że pokocha Roberta. Znam go od dawna, jest fantastyczny. Od razu trafili na siebie i bardzo chcieliby razem pracować. „
Jets gotowi zapłacić „dużo pieniędzy „
W dodatku David – który sam był rozgrywającym NFL – zauważył, że Derek ma historię z nowym trenerem quarterbacków Jets. Todd Downing pracował jako asystent z Raiders podczas trzech pierwszych sezonów Carra w Pro Bowl, od 2015 do 2017 roku.
Jest też zainteresowanie weteranem po stronie Jets. Właściciel Woody Johnson powiedział niedawno, że rozgrywający jest „brakującym elementem” i że „zdecydowanie” zapłaci duże pieniądze, aby pozyskać „weterana”.
W minionym sezonie na pozycji rozgrywającego grał młody Zach Wilson. Jednak do tej pory nie udało mu się przekonać w Nowym Jorku.
Comments
No Comments