Malik Harrison z Baltimore Ravens został ranny w strzelaninie przed klubem nocnym w Cleveland. Ale główny trener John Harbaugh już daje z siebie wszystko.
Munich – Szok dla Baltimore Ravens. Inside linebacker Malik Harrison, którego franczyza wybrała w drafcie 2020 roku, został postrzelony w miniony weekend i musiał zostać przewieziony do szpitala. Zespół podał, że kula trafiła 23-latka w lewą łydkę.
Według policji, do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem przed jednym z nocnych klubów w Cleveland. Harrison imprezował tam, ponieważ Ravens nie musieli grać meczu ze względu na ich bye week.
„Nie sądzę, żeby to było coś poważnego”, head coach John Harbaugh już dał all-clear: „Jestem optymistą, że będzie OK”. Oczekuje się, że linebacker szybko wróci do Baltimore po otrzymaniu pomocy medycznej na miejscu.
„Jestem szczęśliwy i wdzięczny, że nic mu nie jest i nie odniósł gorszych obrażeń. Wszystko może się zdarzyć. To po prostu trudna sytuacja – tłumaczył dalej Harbaugh.
Harrison dziękuje lekarzom
Harrison sama wzięła na media społecznościowe, aby podziękować wszystkim pomocnikom i lekarzom, którzy ją leczyli.
„Chociaż dzisiejszy dzień był bardzo przytłaczający, nie mogę się doczekać, aby wkrótce wrócić na boisko piłkarskie i grać w grę, którą kocham” – powiedział 23-latek.
Według raportu policji z Cleveland uzyskanego przez Associated Press, zawodowiec NFL był podobno poza klubem z innymi ludźmi, kiedy grupa zauważyła osobę z bronią palną. Zgodnie z raportem, osoby znajdujące się na miejscu zdarzenia natychmiast uciekły, a następnie padły strzały.
Nie wiadomo, czy inne osoby zostały ranne.
Comments
No Comments