Były trener New York Jets rzucił oskarżenia pod adresem Aarona Rodgersa. Rozgrywający nie chce kończyć kariery, ale nie chce też dalej grać dla Jets, mówi Eric Mangini

Co dalej z Aaronem Rodgersem i New York Jets?

Czy 41-latek rozegra kolejny sezon w Wielkim Jabłku? Czy przejdzie na emeryturę? A może trafi do innej drużyny?

Były trener Jets Eric Mangini uważa, że rozgrywający chce kontynuować karierę. Ale nie z Jets.

„Aaron robi wszystko, co w jego mocy, aby zostać zwolnionym”, powiedział Mangini w programie »The Herd« z Colinem Cowherdem.

„Fakt, że Aaron powiedział: „Nigdy nie zostałem zwolniony przez nastolatka”, jest bezpośrednim policzkiem wymierzonym właścicielowi” – ostro skrytykował Rodgersa Mangini. Rodgers nabijał się z tego, „jak dysfunkcyjna” była organizacja Jetsów.

NFL: Właściciel Jets Woody Johnson był ostatnio krytykowany

Właściciel Jets, Woody Johnson, został ostatnio skrytykowany za rzekome odrzucenie zawodnika, ponieważ jego ocena w Maddenie była zbyt niska. Ponadto jego nastoletni synowie mają mieć duży wpływ na jego decyzje.

Rodgers drażnił się następnie w programie „Pat McAfee Show”: „To byłby pierwszy raz, kiedy zostałem zwolniony. Z pewnością byłby to również pierwszy raz, kiedy nastolatki mnie zwolniły”.

„Kiedy to powiedział, było dla mnie jasne, że chce odejść. Ale oczywiście nie chce przejść na emeryturę. Chce zarabiać i nie mieć do czynienia z okolicznościami, które przyniosłaby emerytura” – powiedział Eric Mangini.

Pytanie, jak dalej potoczą się sprawy z Aaronem Rodgersem, pozostaje zatem ekscytujące