Kansas City Chiefs przedłużyli kontrakt z głównym trenerem Andym Reidem i innymi kluczowymi zawodnikami. Chiefs nie tylko wyznaczają kurs na przyszłość, ale na kolejną dynastię NFL
Jeszcze nie tak dawno Andy Reid miał opinię – mówiąc brutalnie – nieudacznika.
Jego drużyny regularnie osiągały dobre lub wybitne wyniki w sezonach regularnych. Tylko po to, by w pewnym momencie zawieść w playoffach, czy to w rundzie dzikich kart, czy w Super Bowl.
Dopóki nie pojawił się rozgrywający o imieniu Patrick Mahomes.
Odkąd Mahomes jest starterem, Chiefs dotarli do czterech Super Bowl i wygrali trzy z nich. Oczywiście rozgrywający jest najważniejszą postacią na boisku i poza nim. Ale główny trener jest na drugim miejscu. Musi mianować swoich koordynatorów, opracowywać plan gry, podejmować czasami niepopularne decyzje i – przynajmniej w przypadku Reida – również wywoływać zagrywki.
To jest dokładnie to, co Reid robi do perfekcji. To, czego często mu brakowało, czyli gwiazdorskiego rozgrywającego, teraz ma i zdobywa jedno trofeum Lombardi za drugim. Dlatego jego kontrakt, podobnie jak generalnego menedżera Bretta Veacha, został przedłużony do 2029 roku. W ten sposób Chiefs podejmują kolejne kroki w kierunku stania się dynastią NFL.
O ile już nią nie są.
Kansas City Chiefs: Relacje między Reidem a zawodnikami idealnie dopasowane
W najlepszym sporcie zespołowym, futbolu amerykańskim, zgranie drużyny jest ważniejsze niż w jakimkolwiek innym sporcie. 53 plus X mężczyzn przesiąkniętych testosteronem musi tworzyć dobrze funkcjonujący zespół.
Reid radzi sobie z tym jak nikt inny. Zawodnicy podążają za nim i ufają mu, a on ufa zawodnikom. Najlepszy przykład: W Super Bowl, tight end Travis Kelce krzyczał gniewnie na swojego trenera za zdjęcie go z boiska.
To, co stało się problemem w mediach społecznościowych podczas meczu, nie było w ogóle problemem dla osób zaangażowanych po meczu. W każdym razie nie dla głównego trenera. Pozostał niezrażony i kontynuował trenowanie.
Dlaczego? Ponieważ zna Kelce’a od jedenastu lat i dokładnie wie, czy jest to błąd supergwiazdy, czy normalna reakcja z jego strony.
Kansas City Chiefs: Duet Mahomes/Reid praktycznie nie do pokonania
Reid zawsze był dobrym trenerem. Ale z Patrickiem Mahomesem u boku stał się jednym z najlepszych trenerów w historii ligi. Już duet Tom Brady/Bill Belichick pokazał, że rozgrywający może więcej niż pomóc głównemu trenerowi w jego dziedzictwie.
Tylko trzy razy, odkąd Mahomes jest starterem, liga zdołała powstrzymać ich przed wygraniem Super Bowl. A Brady i jego zespół byli za to odpowiedzialni dwukrotnie. Przeszedł na emeryturę pod koniec sezonu 2022.
Od tego czasu nic tak naprawdę nie stanęło na drodze do dalszych sukcesów duetu Reid/Mahomes.
A ta ścieżka prowadzi do kolejnej dynastii tej ligi
Comments
No Comments