Fałszywy start Jasona Kelce wywołał kontrowersje po poniedziałkowym meczu pomiędzy Eagles i Seahawks. Teraz center przyznał się do błędu
Scena z poniedziałkowego meczu Eagles i Seahawks wywołała gorące dyskusje w mediach społecznościowych: na 3 & cale od linii pięciu jardów Seattle sędziowie ukarali falstartem centra Eagles Jasona Kelce.
Powtórka pokazała, że Kelce przesunął piłkę do przodu pół jarda przed przyłożeniem, wyciągając flagę sędziego bocznego. Eagles musieli więc zadowolić się field goalem i ostatecznie przegrali mecz wąskim marginesem 17-20.
Eagles zadowolili się field goalem po tym, jak nazwano to falstartem na Jasonie Kelce pic.twitter.com/O9bzXvmgZ9
– JM Football (@JomboyMediaFB) December 19, 2023
W przeciwieństwie do wielu fanów, Kelce nie był oburzony po meczu. Wręcz przeciwnie: 36-latek przyznał, że już w przeszłości został uświadomiony przez sędziów o przewinieniu.
„Ostrzegali mnie od lat. Kiedyś miałem do tego tendencję, więc na pewno ostrzegali mnie już wcześniej” – przyznał sześciokrotny Pro Bowler. „Muszę być mądrzejszy, zwłaszcza w tej sytuacji.”
Kelce wyjaśnił: „Jeśli przegapisz cały jard, prawdopodobnie nie będzie flagi. Ale ponieważ było tak blisko, jeśli choć trochę przesunę piłkę do przodu, zostanie to zgłoszone”.
Po mocnym początku sezonu Philadelphia Eagles (11-4) przeżywają obecnie spadek formy, przegrywając trzy ostatnie mecze z 49ers, Cowboys i Seahawks. W Boże Narodzenie spróbują wrócić na właściwe tory przeciwko Giants.
Comments
No Comments