Nie cichnie wokół wciąż właściciela Washington Commanders, Dana Snydera. Raport sugeruje, że 58-latek użył „szantażującej prezentacji PowerPoint”, aby wpłynąć na swój wyrok
Poprzedni właściciel Washington Commanders, Dan Snyder, wciąż trafia na pierwsze strony gazet.
Według „ESPN” 58-latek użył „szantażującej prezentacji PowerPoint”, aby uniknąć surowszej kary za wykroczenia swojej franczyzy.
Mówi się, że została ona wykorzystana na spotkaniu w czerwcu 2021 r. między jego prawnikami a kilkoma innymi właścicielami i przedstawicielami ligi z okazji raportu śledczego komisarz Beth Wilkonson w sprawie zarzutów o niewłaściwe zachowania seksualne i toksyczną kulturę w miejscu pracy.
Rzekomo zawierał on zrzuty ekranu z e-maili i historii czatów kilku wysokich rangą urzędników ligowych, które byłyby niezwykle zawstydzające dla NFL, gdyby zostały upublicznione.
Szantaż działa – Snyder rzekomo pomógł ustalić karę
Podczas gdy treść nie była podobno „seksistowska, homofobiczna lub drastyczna”, strona Snydera argumentowała, że liga nie była w stanie zarzucić Snyderowi i klubowi problemów w Commanders.
Co więcej, stało się jasne, że wiadomości zostaną upublicznione, jeśli komisarz NFL Roger Goodell nie wykona polecenia Snydera w sprawie raportu Wilkinsona i kary.
Była to groźba, która podobno zadziałała. Wyniki dochodzenia nie zostały upublicznione, a Waszyngton został ukarany stosunkowo niewielką grzywną w wysokości 10 milionów dolarów, podczas gdy Snyder nie mógł uczestniczyć w codziennym prowadzeniu drużyny przez kilka miesięcy – powstałą pustkę wypełniła jego żona Tanya.
Ponadto ten nękany skandalami przedsiębiorca był rzekomo zaangażowany w upublicznienie rasistowskiej historii e-maili, która kosztowała ówczesnego trenera Las Vegas Raiders Jona Grudena pracę w październiku 2021 r.
Ingratiating Goodell with Gruden emails?
Celem Snydera było podobno danie szefowi ligi Goodellowi okazji do „wyciągnięcia” swojego wieloletniego przeciwnika Grudena, a tym samym poprawienia stosunku Goodella do siebie.
Wciąż nie jest jasne, kto ostatecznie opublikował maile, ale „ESPN” przypisuje główną rolę Snyderowi.
Nie uratowało go to jednak, gdyż zaledwie kilka tygodni później Kongres USA wszczął własne śledztwo w sprawie zarzutów wobec stołecznego klubu.
Gdy 20 lipca pozostali właściciele drużyny zagłosują nad sprzedażą Commanders grupie skupionej wokół przedsiębiorcy Josha Harrisa, niechlubny rozdział Snydera w NFL powinien dobiec końca.
Comments
No Comments