Dalvin Cook wciąż bez drużyny: „Bycie wolnym agentem jest fajne”.

Dalvin Cook, prawdopodobnie najgorętszy obecnie wolny agent, wciąż nie znalazł nowej drużyny. Ale to też nie wydaje się mu przeszkadzać. Wręcz przeciwnie.

Sześć lat w NFL, ponad 7700 zdobytych jardów, 52 przyłożenia i cztery występy w Pro Bowl. Dalvin Cook, do niedawna running back Minnesota Vikings, jest jednym z najgorętszych wolnych agentów.

Jak dotąd żadna oferta nie była wystarczająco atrakcyjna dla 27-latka. Ale to też nie wydaje się mu zbytnio przeszkadzać. „Wolna agentura to świetna zabawa, trzeba zaakceptować ten proces. Jeśli ludzie cię nie chcą, to coś jest nie tak. Ale tak długo, jak ludzie mnie chcą, czuję się dobrze” – powiedział Cook w wywiadzie dla „FOX 9”.

Zainteresowanie ze strony Dolphins i Jets

Były running back z Florida State College był ostatnio łączony z Miami Dolphins i New York Jets, ale jak dotąd żadna oferta nie spełniła jego oczekiwań.

Jak pisze „NBC”, Cook podobno chce podjąć ostateczną decyzję w sprawie swojej przyszłości na krótko przed rozpoczęciem obozów treningowych pod koniec lipca. Sam Cook nie widzi powodu do pośpiechu.

„Każdego dnia jest inaczej, budzę się z innym harmonogramem. Po prostu się tym cieszę. Myślę, że kiedy przychodzi co do czego, po prostu podejmuję właściwą decyzję. Robię to przez całe życie.”

Author
Published
1 rok ago
Categories
Ogólne
Comments
No Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *