Arabia Saudyjska forsuje plany wielomiliardowych inwestycji w światowy sport. Teraz, podobno, ma powstać nowa firma z pęczniejącą kasą.

Inwestycje Arabii Saudyjskiej w międzynarodowy sport mają wyraźnie wzrosnąć. Według Financial Times, królestwo planuje utworzenie wartej miliardy spółki inwestycyjnej, która będzie zajmować się wyłącznie rozszerzaniem swoich wpływów w sektorze sportowym i zostanie wyposażona w znaczne środki finansowe na ten cel.

Według raportu, w centrum zainteresowania znajdą się piłka nożna, tenis i inne, nienazwane dyscypliny sportowe. Już na początku czerwca dziennikarz piłkarski Albert Breer ze „Sports Illustrated” wspomniał o możliwości wejścia Saudyjczyków do NFL, na przykład poprzez przejęcie drużyny. W obecnym raporcie „Financial Times” NFL nie jest wyraźnie wspomniane, ale liga pasowałaby do wysokich ambicji tego kraju.

Firma, która nie została jeszcze założona, ma być bezpośrednio podporządkowana państwowemu „Publicznemu Funduszowi Inwestycyjnemu” (PIF) Arabii Saudyjskiej. PIF jest wart 650 miliardów dolarów i już wywołał wstrząsy w świecie sportu. Na przykład w 2021 r. PIF przejął klub angielskiej Premier League Newcastle United, który bezpośrednio zakwalifikował się do Ligi Mistrzów.

Rok później Arabia Saudyjska wstrząsnęła światem golfa, zakładając wysoko wynagradzaną serię golfową LIV. Stało się to konkurencją, zwłaszcza dla US Tour PGA, a wielu czołowych graczy podążyło za finansową przynętą. W międzyczasie PGA i LIV uzgodniły fuzję z DP World Tour.

Arabia Saudyjska w sporcie: krajowa liga pokazuje ambicje

Ciągle rosnący wpływ Arabii Saudyjskiej na światowy sport jest częścią strategii mającej na celu uniezależnienie gospodarki od ropy naftowej w dłuższej perspektywie. Krytycy twierdzą, że arcykonserwatywny kraj, który jest oskarżany o liczne naruszenia praw człowieka, wykorzystuje sport do poprawy swojego wizerunku na świecie.

Tak czy inaczej, kraj ten w coraz większym stopniu staje się graczem w światowym sporcie. „Arabia Saudyjska kształtuje handlową, przemysłową i geopolityczną sieć sportu”, powiedział Simon Chadwick, profesor sportu i ekonomii geopolitycznej w Skema Business School w Paryżu: „Zaczyna testować granice zasad i zarządzania”.

O tym, jak poważnie Arabia Saudyjska traktuje swoją obecność w sporcie, świadczą ostatnie wydarzenia w krajowej lidze piłki nożnej. Transfer Cristiano Ronaldo do Al-Nassr na początku roku był tylko początkiem; w międzyczasie kluby Saudi Pro League podpisały kontrakty z innymi wielkimi nazwiskami, takimi jak Karim Benzema, N’Golo Kante i Roberto Firmino.

W tym celu PIF przejął 75 procent udziałów w każdym z czterech dużych krajowych klubów Al-Nassr, Al-Ittihad, Al-Ahli i Al-Hilal – dwóch najważniejszych klubów ze stolicy Rijadu (Al-Nassr i Al-Hilal) oraz z metropolii Jeddah (Al-Ittihad i Al-Ahli).

Kluby zostały przekształcone w spółki, a przejęcie zapewniło im duże pieniądze na transfery i pensje. Celem jest zwiększenie atrakcyjności ligi dla międzynarodowych gwiazd. Ponadto, liga ma znacząco urosnąć finansowo, a przychody wzrosnąć z równowartości 112 milionów euro w zeszłym roku do prawie 450 milionów euro.