Na konferencji prasowej na koniec roku trener Bill Belichick narzekał, że New England Patriots wydają zbyt mało. Odpowiedź właściciela Roberta Krafta została opóźniona. Wypowiedzi Belichicka sprawiają wrażenie czerwonego śledzia. Jeden komentarz.
Normalnie Bill Belichick woli unikać bycia medialnym hasłem.
Ale na swojej konferencji prasowej na koniec roku kilka miesięcy temu był dość rażący w swojej krytyce właściciela New England Patriots Roberta Krafta.
Jego wypowiedź dotyczyła tego, że drużyna nie wydała wystarczająco dużo pieniędzy od czasu odejścia Toma Brady’ego.
Fakt, że Kraft broni się teraz na antenie „NBC” przed zarzutami swojego trenera jest całkowicie zrozumiały, ponieważ wrażenie jest imponujące: Belichick próbuje odwrócić uwagę od własnych niepowodzeń.
Alienation process with Brady is capped by disastrous receiving corps
Zespół Belichicka jest mniej lub bardziej rozbity od czasu wygrania Super Bowl w sezonie 2018/19.
Przejście Brady’ego do Tampa Bay Buccaneers przed sezonem 2020/21 poprzedziły lata wyobcowania.
Zostało to ukoronowane w jego ostatnim sezonie z Patriots przez druzgocąco źle obsadzony korpus odbiorczy.
33-letni Julian Edelmann w swoim przedostatnim sezonie wciąż był najgroźniejszą opcją, jaką Belichick zapewnił wówczas swojemu zasłużonemu rozgrywającemu.
Belichick z fatalnym rekordem draftowym
Częścią powodu, dla którego sprawy zaszły tak daleko i nie wyglądały lepiej do samego końca, jest fakt, że rekord draftu głównego trenera to prawdziwa katastrofa.
N’Keal Harry okazał się kompletnym marnotrawstwem pierwszorundowego wyboru w 2019 roku, mimo że Deebo Samuel, A. J. Brown i D. K. Metcalf, m.in. K. Metcalf, między innymi kilka absolutnych supergwiazd dzisiejszej NFL było dostępnych.
Ogólnie rzecz biorąc, Belichick wybrał dokładnie jeden ofensywny talent w 52 próbach zdobycia nominacji do Pro Bowl dla Patriots od czasu Roba Gronkowskiego w 2010 roku: Maca Jonesa.
Tego samego zawodnika, którego kariera poważnie ucierpiała w zeszłym sezonie z powodu nepotyzmu Belichicka, ponieważ główny trener uważał, że absolutnie musi obsadzić stanowisko koordynatora ofensywy Mattem Patricią.
Belichick’s negligent handling of Mac Jones
Powinno być jasne dla wszystkich z góry, że ofensywa nie dokona cudów pod wodzą 48-latka, który poniósł sromotną porażkę w Detroit, zwłaszcza że Patricia jest tak naprawdę specjalistą od obrony.
Ale Belichick wydaje się być piekielnie zdeterminowany, by nie pracować z ludźmi, których jeszcze nie zna i w zamian rezygnuje z nowych impulsów.
Obrona to wciąż ławka rezerwowych, ale traktowanie w ten sposób młodej kariery wyznaczonego na następcę Brady’ego Jonesa jest po prostu zaniedbaniem.
Nie można pominąć udziału głównego trenera w rekordzie drużyny 25 zwycięstw i 25 porażek w ostatnich trzech latach.
Belichickowi kończą się argumenty
Jego krytyka polityki finansowej, którą sam pomógł ustalić, nie jest więc ani uczciwa, ani właściwa.
Jeśli Belichick chce uniknąć wrażenia, że on, ze wszystkich ludzi, chce uchylić się od odpowiedzialności jako „Mr. Accountability”, musi pilnie powrócić do sukcesów w przyszłym sezonie.
W przeciwnym razie najbardziej utytułowanemu trenerowi w historii NFL powoli zabraknie argumentów, by zatrzymać go w Nowej Anglii.
Comments
No Comments