Tom Brady i Bill Belichick byli kluczowymi postaciami w 20-letniej erze New England Patriots. Teraz Brady ujawnia, jak wyglądały i wyglądają jego relacje z byłym trenerem
Stosunki pomiędzy Tomem Bradym i Billem Belichickiem zawsze były przedmiotem dzikich spekulacji. Jak dobrze rozgrywający i trenerska legenda dogadywali się ze sobą w New England Patriots?
Czy było to tylko małżeństwo z rozsądku? Jak bardzo było to skomplikowane?
A może była to po prostu profesjonalna relacja między supergwiazdą a najlepszym trenerem zbudowana na wielkim wzajemnym zaufaniu?
Według Brady’ego było to głównie to drugie.
Brady i Belichick: Obaj sobie ufali
Był „wielkim szczęściarzem” mogąc grać dla Belichicka, przyznał Brady dla „ESPN”. Brady został wybrany na 199. miejscu w szóstej rundzie przez Patriots w drafcie 2000 roku, a reszta to historia sukcesu, okraszona sześcioma wspólnymi zwycięstwami w Super Bowl.
„Miał duże zaufanie do tego, co robiłem na boisku, a to działało w obie strony” – powiedział Brady. Według Brady’ego sukces wynikał również z faktu, że wiele osób w Patriots postępowało zgodnie z mantrą „Wykonuj swoją pracę”. „To właśnie robiłem jako rozgrywający i lider” – powiedział Brady, dodając, że „wiele się od niego nauczył”.
Rozmawiając z „ESPN”, Brady ujawnił również, że Belichick był „jednym z pierwszych facetów, którzy wysłali mi SMS-a po tym, jak wygraliśmy Super Bowl w Tampie.”
Brady i Belichick: Wzajemny szacunek
Brady powiedział, że on i Belichick „mają dużo wzajemnego szacunku. Czy były chwile, kiedy nie zawsze byliśmy po tej samej stronie? Właściwie bardzo rzadko. Nadal postrzegam nasze relacje jako pozytywne i zawsze tak będzie” – powiedział.
Comments
No Comments