Wide receiverzy są poszukiwani jak nigdy dotąd. Jednak były skaut NFL donosi, że kilka drużyn patrzy tylko na jednego wide receivera jako materiał na pierwszą rundę w tegorocznym drafcie
Ilu wide receiverów zostanie wybranych w pierwszej rundzie tegorocznego draftu?
Jeśli wierzyć licznym mock draftom w mediach, odpowiedź brzmi gdzieś pomiędzy trzema a sześcioma pass receiverami.
Jednak według byłego skauta NFL Jima Nagy’ego, drużyny oceniają klasę receiverów znacznie niżej.
Jak donosi Nagy, powołując się na rozmowy z kilkoma klubowymi oficjelami, ich drużyny dają jedynie Jaxonowi Smithowi-Njigbie z Ohio State Buckeyes ocenę pierwszorundową.
Jaxon Smith-Njigba pokazuje dobry występ w Combine
21-latek był szczególnie imponujący jako slot receiver w college’u, ale opuścił dużą część swojego ostatniego sezonu dla Ohio State z powodu utrzymujących się problemów z udem.
Smith-Njigba rozwiał wszelkie wątpliwości dotyczące jego szybkości swoim występem w Combine. Świetnie zaprezentował się zarówno w biegu wahadłowym, jak i trójkątnym.
Z drugiej strony, drużyny prawdopodobnie nie oceniają innych wysoko ocenianych pass receiverów jak Quentin Johnston z TCU, Zay Flowers z Boston College czy Jordan Addison z USC jako materiał na pierwszą rundę.
NFL Draft: Zawsze więcej niż dwóch receiverów w pierwszej rundzie od 2008 roku
Jeżeli Smith-Njigba rzeczywiście byłby jedynym wide receiverem wybranym w pierwszej rundzie, to byłaby to najmniejsza liczba pierwszorundowych pass receiverów w drafcie od 2008 roku.
Louis Rams (obecnie Los Angeles Rams) wybrali wtedy Donnie Avery’ego dopiero z drugim pickiem drugiej rundy.
Comments
No Comments