San Francisco 49ers są na fali, a zwycięstwo nad Seattle Seahawks daje trenerowi Kyle’owi Shanahanowi tytuł dywizji w NFC West. Jak daleko może zajść z po raz kolejny przekonującym do siebie rookie quarterbackiem Brockiem Purdym?
Munich/Seattle – Brock Purdy dostarcza. I dostarcza. I dostarcza.
Podobnie jak tydzień temu, rozgrywający San Francisco 49ers był jednym z gwarantów zwycięstwa 21:13. W pojedynku dywizji z Seattle Seahawks, 22-latek zaimponował 217 jardami podania i dwoma przyłożeniami.
Debiutant, który wchodził do NFL jako „Mr. Irrelevant” z ostatnim pickiem tegorocznego draftu, po stracie Jimmy’ego Garoppolo coraz bardziej rozwija się w „Mr. Relevant”. Jego sukces nad Seattle awansował na drugiego rozgrywającego w historii franczyzy, który wygrał swoje dwa pierwsze starty w swoim pierwszym sezonie NFL.
49ers: George Kittle z dużym uznaniem o Brocku Purdy
Purdy zaprezentował się z nerwami ze stali przeciwko obronie Seahawks, która na początku była czujna, ale w miarę upływu czasu ulegała degradacji. Zachował spokój w kieszeni, nie spieszył się z drugim czy trzecim czytaniem i precyzyjnie umieszczał swoje piłki. Raz miał szczęście, że jajko nie przykleiło się do rąk safety Seattle Quandre Diggsa – poza tym działał bez większych błędów.
„To co Brock zrobił odkąd tu przyszedł: przyszedł w preseason, wstrząsnął najlepszą obroną w NFL. Wszedł w gry przedsezonowe, nawlekał piłki i miał pewność siebie, odkąd wszedł do tego budynku. On tylko czekał na szansę – chwalił po wszystkim George Kittle na łamach „Amazon Prime Video”. „
Oczywiście, nie tylko z powodu nominalnego trzeciego rozgrywającego 49ers, tytuł dywizji jego drużyny, a tym samym miejsce w playoffach, nie jest już w zasięgu ręki. Oprócz obrony z po raz kolejny mocnymi Nickiem Bosą i Fredem Warnerem, do sukcesu przyczynili się także running back Christian McCaffrey (138 scrimmage yards, jedno przyłożenie) i Kittle.
49ers: Kyle Shanahan sets sights on playoffs
Nie ulega wątpliwości, że Purdy ma utalentowanych rozgrywających w osobach McCaffrey’a, który od momentu przybycia odgrywa kluczową rolę w ofensywie, Kittle’a oraz szerokich receiverów Brandona Ayiuka i kontuzjowanego obecnie Deebo Samuela. Ale to, że i je stawia w centrum uwagi w sposób, w jaki robi to od prawie dwóch tygodni, nie jest bynajmniej sprawą oczywistą – zwłaszcza biorąc pod uwagę, że do meczu z Seattle wszedł z kontuzją żeber.
„W tych okolicznościach nie mieliśmy innego wyboru, chcieliśmy zobaczyć jak długo wytrzyma i byliśmy również przygotowani na grę z Joshem Johnsonem. Ale on po prostu poczuł się komfortowo, z biegiem gry stawał się coraz lepszy i to było całkiem niesamowite” – stwierdził po meczu trener Kyle Shanahan, dodając: „Drużyna miała dla niego wiele szacunku przed meczem, ale jeszcze więcej teraz. „
I dlatego nie jest przypadkiem, że 49ers są teraz na siedmiu wygranych z rzędu i mają realną szansę na głęboki run także w playoffach. „Jeszcze nas tam nie ma. Jestem bardzo dumny z naszej drużyny i tego, co osiągnęliśmy do tej pory – powiedział Shanahan.
Choć do końca sezonu regularnego pozostały jeszcze trzy mecze, to naturalnie uwaga skupia się już na playoffach. I wiele wydaje się tam możliwe – także dlatego, że Purdy po prostu dostarcza.
Comments
No Comments