ran ekspert Patrick Esume wyjaśnił w poniedziałek wieczorem, czego europejskie związki piłkarskie mogą nauczyć się od NFL, aby w przyszłości znów stać się bardziej atrakcyjnymi dla kibiców.
Monachium – Patrick Esume to człowiek jasnych słów, udowodnił to po raz kolejny w poniedziałkowy wieczór.
Na pytanie o różnice między piłką nożną a futbolem, trener odpowiedział w programie „Heimspiel” Hessischer Rundfunk: „Piłka nożna ma więcej dramatyzmu, więcej dynamiki poprzez fizyczność, ale także taktykę, którą wprowadzają trenerzy.”
Dla niego, zwłaszcza Super Bowl dostarcza więcej dramaturgii w NFL. To zapobiega przedwczesnym decyzjom w wyścigu o tytuł, powiedział. „Uważam, że finałowa rozgrywka jest zawsze dobra dla sportu. Wszyscy czekają na ten ostatni mecz z niecierpliwością. Wszystko zmierza w tym kierunku na tydzień przed meczem”.
Esume chciałby również, aby obok finałów mistrzostw wprowadzono system play-off, ponieważ „uczyniłoby to futbol bardziej ekscytującym”. Innym środkiem „dla uniknięcia jednostronnych walk o tytuł, jak w Bundeslidze w przyszłości” byłyby limity płac.
„Wprowadzenie salary cap w Europie nierealne „
Ze względu na różne systemy sportu zawodowego w USA i Europie, Esume uważa jednak, że taki salary cap w piłce nożnej jest mało prawdopodobny: „Ze względu na to, że jest to gra transgraniczna z UEFA, jest to oczywiście trudniejsze. Wszystkie krajowe stowarzyszenia musiałyby się wtedy rzeczywiście zgodzić.”
Bez tego salary cap system play-off nie ma według niego sensu: „Kto ma najwięcej pieniędzy, kupuje najlepszych zawodników. Wtedy nie musisz się martwić o playoffy. Jeśli masz najlepszych zawodników, prawdopodobnie wygrasz playoffy.”
Oprócz problemów ze strukturą, Esume dostrzega również przesycenie „King Football”, które sprawia, że sport ten staje się ogólnie mniej atrakcyjny: „Jest po prostu zbyt wiele gier i konkursów, co również rozmywa całą sprawę. W NFL jest jedna liga. Jest 18 dni meczowych, playoffy i to wszystko”. Atrakcyjność przez niedostatek.
„NFL oferuje lepsze doświadczenia dla fanów „
Ale zdaniem eksperta RanNFL atrakcyjność NFL nie wynika tylko z emocjonującej walki o tytuł w północnoamerykańskiej lidze futbolowej. „Będąc fanem Fooballu, stajesz się znacznie bliższy drużynie”. Dzieje się tak głównie dlatego, że „NFL to liga zawodowa, nie sport klubowy, ale biznes. Oni rozumieją, że zaangażowanie fanów jest niezwykle ważne.”
Esume nawiązał przede wszystkim do zdjęć pokazujących kibiców NFL w salonach, dopingujących swoje drużyny, a czasem nawet niszczących swoje telewizory: „Zdjęcia mogły pochodzić również z Niemiec. W każdą niedzielę na ProSieben mamy te same zdjęcia. Kiedy nasz netman Icke pokazuje zdjęcia z niemieckich salonów, wygląda to tak samo.”
Aby uspokoić wszystkich fanów piłki nożnej, rodowity hamburczyk jest jednak pewien jednego – że „piłka nożna zawsze będzie działać, ponieważ: To zawsze tam było. „
„Piłka nożna i futbol nie są konkurencją „
Esume, który jako komisarz Europejskiej Ligi Piłki Nożnej promuje również swój sport w Europie, zakłada, że piłka nożna i futbol mogą „całkiem dobrze współistnieć”.Grupa docelowa jest podobna, ale „nie dokładnie taka sama”.
Piłka nożna jest nawet bardziej rodzinnym sportem niż piłka nożna: „W przypadku piłki nożnej idziesz rano. Tailgating z całą rodziną. Dzieci są w dmuchanych zamkach, rzucasz, jesz kiełbaski, spotykasz kibiców z innych drużyn i nie walisz w dzwon. Stajecie obok siebie w bloku, jecie kiełbaskę, śmiejecie się i umawiacie się na spotkanie w rewanżu na ich stadionie. Na tym polega różnica: możesz zabrać ze sobą swoją rodzinę. „
Comments
No Comments