Po tym, jak A.J. Brown wywołał spekulacje wątpliwym postem w mediach społecznościowych, skrzydłowy staje przed mediami i bierze na siebie odpowiedzialność.
A.J. Brown, skrzydłowy Philadelphia Eagles, przeprosił za tajemniczy tweet opublikowany po zwycięstwie nad Tampa Bay Buccaneers (31:25) w niedzielę. Post, w którym Brown napisał: „Jeśli nie jesteś mile widziany, nie angażuj się, wycofaj się po cichu. Nie rób scen, tylko odejdź”, wywołał spekulacje na temat niezadowolenia w zespole.
Podczas konferencji prasowej w środę Brown wziął na siebie pełną odpowiedzialność: „Dałem się ponieść frustracji. Miałem szansę to naprawić, ale tego nie zrobiłem. To moja wina”.
A.J. Brown: Żądanie transferu? „Kocham to miejsce”
Jednak wyraźnie podkreślił, że tweet nie był skierowany przeciwko trenerowi Nickowi Sirianniemu, rozgrywającemu Jalenowi Hurtsowi, dyrektorowi generalnemu ani innym członkom zespołu. Nie wiadomo jednak, na ile jest to zgodne z prawdą.
Pomimo doskonałego startu Eagles z wynikiem 4-0, ofensywa boryka się z problemami. Brown wyraził chęć większego udziału w grze: „To sprawiedliwe, że chcę dostawać piłkę, abyśmy mogli nabrać rozpędu”. Jednocześnie podkreślił swoją lojalność: „To jest mój dom. Kocham to miejsce”.
W piątym tygodniu Philadelphia Eagles podejmą Denver Broncos.




Comments
No Comments