W końcu w NFL chodzi o jedno: sukces. Po raz kolejny utalentowany rozgrywający musi się tego nauczyć na własnej skórze. Ale przejście Anthony’ego Richardsona na emeryturę jest zbyt krótkowzroczne. Komentarz
Liczby nie przemawiają na korzyść Anthony’ego Richardsona.
Momentum też nie. Ani przeczucie, ani trzeźwa analiza. Nie pomaga mu nawet widowiskowość, która zdobi jego grę obok myląco częstych błędów.
Rozgrywający jest więc zmuszony do zrobienia sobie przerwy przez Indianapolis Colts. Pick numer 4 z 2023 roku powinien zrobić krok w tył, oczyścić głowę. I usiąść na ławce.
Problem w tym, że jest to dokładnie ten moment, w którym 22-latek potrzebowałby zaufania swoich podopiecznych. Z powodu kontuzji był w stanie rozegrać tylko cztery mecze w 2023 roku, przez co stracił również czas na grę w tym sezonie
Anthony Richardson: Pilnie potrzebny czas gry
Czas gry, którego desperacko potrzebuje dla swojego rozwoju, ponieważ nie dostał go zbyt wiele w college’u. Fakt, że wykonał tylko 44,4% swoich podań na 958 jardów, cztery przyłożenia i siedem przechwytów, jest podziemny. A fakt, że pominął zagrywkę w niedzielę, ponieważ był „zmęczony”, jest szczery, ale nie wydaje się zbyt profesjonalny, raczej naiwny.
Ale wszystkie początki są trudne, a to nie jest rzadkością w przypadku utalentowanego gracza. I dokładnie tego spodziewali się Colts na początku, to przewidzieli, to mu przyznali, gdy świadomie wybierali go w drafcie. Zażądali od fanów cierpliwości, a jemu ją dali.
„To będzie trudne dla Anthony’ego Richardsona”, powiedział w lipcu właściciel Jim Irsay, ”Wiemy o tym. Ale musi grać, aby stać się lepszym. Nie ma co do tego wątpliwości”.
W końcu to oczywiste, że jeśli od razu wspierasz młodego rozgrywającego, nie zostawiasz go od razu na deszczu w obliczu przyzwoitego wiatru.
Comments
No Comments